Co wiemy o warszawskich klientach Lidla i Biedronki?
Trochę wiemy. Powiedzieć, że te dwie grupy konsumenckie się różnią, to jakby nic nie powiedzieć. Są w różnym wieku, różnie zarabiają, robią zakupy z różną częstotliwością… No, ale sam zobacz.
Dwa najpopularniejsze polskie dyskonty
Biedronka i Lidl od lat stosują niezaprzeczalnie różne strategie dotyczące preferowanych grup klientów. Biedronka, mimo że jej wizerunek i oferta ulegają ostatnio zmianom, promuje się hasłem „Codziennie niskie ceny”. Sieć z logiem sympatycznego owada została stworzona z myślą o Polakach, którzy chcą kupić produkty niezłej jakości w przystępnych cenach. Niemiecka sieć dyskontowa opierała zaś lojalność swoich klientów nie na cenach, lecz niszowych produktach czy akcjach tematycznych. W Polsce, Lidl polował raczej na klientów z klasy średniej lub wyższej.
Co te dwa dyskonty mają ze sobą wspólnego to pozytywny wizerunek w oczach konsumentów. W analizie szwajcarskiego banku UBS sprzed roku, zestawiającej wskaźnik Net Promoter Score dla polskich sieci handlowych, który pozwala ocenić lojalność i przywiązanie klientów, tylko Lidl i Biedronka uzyskały pozytywny wynik, bijąc na głowę konkurentów takich jak Lewiatan, Carrefour czy Auchan. W zestawieniu pozytywnych skojarzeń konsumentów Lidl zwyciężył w kategoriach takich jak dobra jakość towarów i świeżych produktów. Biedronka (bez zaskoczeń) przoduje w kategoriach niska cena i dobra jakość w stosunku do ceny.
Analiza ruchu klientów
Co jeszcze poza lojalnością do swoich charakteryzuje klientów konkurencyjnych sieci? Sprawdziliśmy to na bazie mieszkańców i bywalców Pragi Południe, zawiślańskiej dzielnicy Warszawy.
Tak prezentuje się rozkład sklepów wziętych pod uwagę w analizie:

A oto trendy i informacje jakie dla Ciebie przygotowaliśmy.

Poniżej zamieściliśmy również ciekawą wizualizację, w postaci heatmap, obrazujących gdzie najczęściej pojawiają się poszczególne grupy klientów. Zauważ, w których miejscach na mapie pojawiają się czerwona pola – to właśnie tam znajdują się największe stężenia klientów Lidla lub Biedronki. Mogą to być ich miejsca zamieszkania lub pracy, ale również ulice, którymi często się przemieszczają.

Podsumowując, Biedronka ma więcej klientów którzy naprawdę często (więcej niż 100 razy na rok) przychodzą na zakupy. Jej wielbiciele są również średnio o 6 lat młodsi od klientów Lidla! Trendy ruchu w ciągu roku obu dyskontów są dość zbliżone do siebie, poza okresem marzec – maj, kiedy stają się prawie naprzemienne.
Analiza trendów ruchu połączona z dostępem do informacji demograficzno – ekonomicznych o danej grupie to prosta ścieżka do lepszego poznania klientów i lepszego dopasowania komunikacji oraz inwestycji. Użytkownicy urządzeń mobilnych dostarczają firmom możliwość dostosowania oferty do ich potrzeb czy opracowania predykcji zakupowych. Nie tylko giganci retailowi pokroju Biedronki i Lidla, ale również mniejsze sieci, powinny przyswoić analitykę mobile i uwzględnić ją w tworzeniu efektywnej długookresowej strategii działań. A my potrafimy im w tym pomóc.